Arduino Polska Forum

Witam

Jestem tutaj nowy, jeżeli to zły dział to z góry przepraszam.
Mój problem tkwi w błędnym pomiarze przez moduł GY-521 opartym na MPU6050.
Mianowicie gdy podłączam moduł do Pro Mini (podłączone przez FTDI) , przesyłam przez nrf24l01 do Megi wszystko jest ok.
Gdy podłączam układ (Pro Mini, GY-521,  nrf24l01) do baterii 3.7 V Li-Poly Mpu przesyła same zera.
Natomiast gdy podłącze przez programator FTDI, następnie równolegle dodam baterię i odłączę programator to wszystko jest ok.

Na innych forach wyczytałem, że to może być brak połączonych mas, lecz u mnie są połączone.
Domyślam się, że pobór prądu jest duży podczas rozruchu i MPU nie może poprawnie wystartować.
Niestety nie mam oscyloskopu, i ciężko mi dojść do rozwiązania.
Może miał ktoś podobny problem ?

Nie podawaj opisu połączeń tylko schemat lub czytelne zdjęcie!!!
Skoro coś działa w jednej konfiguracji a w drugiej nie to skup się na różnicach.
Sprawdź sam akcelerometr bez nrf24.

Mpu ma na pokładzie stabilizator 3,3v prawdopodobnie masz zbyt duży spadek pomiędzy v baterii a wyjściem stabilizatora i MPU nie dostaje 3,3v na start , Naładuj baterię do pełnych 4,2v i sprawdź , jak nie ruszy to musisz zasilić z 5v cały układ

Dziękuję za porady.
Podłączając samo mpu i mini do baterii uzyskałem ten sam neatywny efekt.
Wszystkie układy są na 3.3V, FTDI również jest przełączone na 3.3V, więc teoretycznie na kablu powinno mieć niższe napięcie.
Podczas działania na baterii napięcie jest równe 3.7V.
Zastanawiam się czy istnieją jakieś układy lub metody na zniwelowanie efektu spadku napięcia.
Jutro przetestuję na naładowanej baterii, oraz prześlę schemat (muszę dopiero narysować).