Arduino Polska Forum

Pełna wersja: problem z arduino leonardo
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam , mam problem z moim leonardo. Po wgraniu moich pierwszych programów było wszysko okej lecz problem zaczął się kiedy podczas ładowania programu miałem podpięty przewód pod pin 'tx->1'. Pasek stanu zaciął sie przy końcu wgrywania programu i teraz jest tak za kazdym razem jak chce wgrac cos innego. Proszę o pomoc Smile
Zainwestuj dyszkę w programator USBASP lub wykorzystaj inne arduino ASISP do tego i w tym trybie wgraj szkic/bootloader, wgraj jakiś szkic do UART i zobacz jak się zachowuje.
Zdobyłem dzis programator asp ! połączyłęm piny leonardo i programatora jak należy , podłączyłem programator do komputera , zainstalowałem sterowniki. Po uruchomieniu w IDE opcji"wypal bootloader" pokazuje się błąd 'błąd przy wgrywaniu bootloadera'. Po kilku nie udanych próbach pobrałem program ''eXtreme Burner - AVR'' . uruchamiam , ładuje bootloadera , wybieram chip (niestety na liście nie ma atmega 32U4 takiego jak w leonardo) więc wybrałem z listy ATmega 32, po kliknięciu flash zapala sie dioda na programatorze ale program po chwili wywala task failed. Nie wiem co robie źle. A moze moja płytka jest juz nie do uratowania. po tych zabiegach komputer juz nie znajduje a diody ON i L swiecą sie cały czas
Ściągnij program AVR LAB (z np. http://rctruck.pl/forum/viewtopic.php?f=77&t=3950 , nie trzeba się logować, nie trzeba instalować, po prostu rozpakuj), nic nie musisz wgrywać by zobaczyć czy widać procesor, po prostu stuknij przycisk odczytaj AVR. Pewnie nic nie wgrało, atmega32 to inny procesor, chyba że wymusiłeś wgrywanie - nie wiem czy jest taka opcja w eXtrem Burner AVR.
zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś. w okienku pojawia się:
avrdude.exe: Warning: cannot query manufacturer for device: 
avrdude.exe: Warning: cannot query product for device: 
avrdude.exe: error: could not find USB device with vid=0x16c0 pid=0x5dc vendor='www.fischl.de' product='USBasp'

avrdude.exe done.  Thank you.
To jest komunikat braku komunikacji z programatorem USBASP. Twoje sterowniki nie grają ze sprzętem, no mogą być również inne przyczyny, np. wcisnąłeś wtyczkę do ISP Arduino odwrotnie. Ja taki komunikat dostaję gdy np. nie mam podłączonego USBASP, czasami gdy mam go podłączanego przez wiele godzin, muszę wyjąć i włożyć ponownie, czasami do innego portu USB (komputery, ech).  Dla pewności powinieneś mieć jakikolwiek sprawny układ i z nim próbować się połączyć - jakiekolwiek inne arduino, czysty procek na płytce stykowej Atmega lub Attiny pozwalające na programowanie przez ISP. Jeśli z nim się połączysz, a z Leonardo nie to może świadczyć o jakimś uszkodzeniu Leonardo. Jeśli samo Leonardo nie ma wgranego prawidłowego bootloadera to windows go nie wykryje, także to że teraz nic się nie dzieje jak podłączasz USB do Leonardo o uszkodzeniu sprzętowym świadczyć jednoznacznie nie może. Gdy mam podłączony prawidłowo USBASP, ale nic nie jest podłączone do programatora dostaję komunikat przy próbie odczytu w AVR LAB:

Kod:
avrdude.exe: set SCK frequency to 93750 Hz
avrdude.exe: error: program enable: target doesn't answer. 1
avrdude.exe: initialization failed, rc=-1
            Double check connections and try again, or use -F to override
            this check.


avrdude.exe done.  Thank you.

Zrób tak jak nie masz nic innego do podłączenia, przynajmniej potwierdzisz prawidłową instalację USBASP - jeśli Leonardo jest upalony to może też zakłócać pracę USBASP np. dużym poborem prądu. Oczywiście w Menadżer urządzeń powinien być widoczny sprzęt po podłaczeniu USBASP, "LibUSB-WIN32 Devices + USBasp".
Dziś miałem więcej czasu i zrobiłem sobie przejśćiowke z mojego programatora USBasp z 10 p na 6 p do arduino. Podłączyłem arduino i wyskoczył ten sam błąd co przy kombinowaniu z przewodami. Dla pewności podłączyłem tez mojego klona zeby sprawdzic czy mój programator go rozpozna i okazuje się ze wszystko działa i program rozpoznał ATmege 32u4. Czyli moje Arduino nadaje się do wyrzucenia
Generalnie jest coś uszkodzone, co z nim dalej zrobisz to już Twoja decyzja. Że jest to procek można na 100% stwierdzić wlutowując go z płytki, tylko co dalej w domowych warunkach, wytrawić płytkę? Wg mnie nawet przy oryginałach jest to gra niewarta świeczki, koszt naprawy przewyższy koszt klona, a nie ma aż takiej różnicy jakości, różnica jest we wsparciu projektu Arduino, odpowiednik Arduino Micro idealnie pasujący do płytki stykowej można mieć najtaniej z Ali-express za 4$, sam procesor SMD QFP za 3.5$, często stosowanej wersji w oryginałach BGA amatorską lutownicą nie mówię, że się nie da wymienić, ale to jak kastrowanie komara sekatorem. Już wymiana SMD/QFP to wyzwanie. Z czym ty zwarłeś ten TX?