Arduino Polska Forum

Pełna wersja: RF, kodowanie pilota, sterowanie bramą
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, 
dla potrzeby własnej wygoda oraz tego aby się czegoś nowego nauczyć chciałbym zbudować sterowanie otwierania bramy wjazdowej na posesję. 
Od razu uprzedzam, wiem, że są gotowe rozwiązania i szkoda czasu, ale chciałbym go jednak poświęcić by mieć satysfakcję. 

Posiadam arduino mega, chciałbym odebrać nim sygnał z pilota. Jednak aby to zrobić muszę go najpierw zakodować. I tutaj zatrzymałem się w miejscu. 


To co posiadam to: 
- arduino mega 
- pilot 4 kanałowy, stały kod 433,92 MHz 
- nadajnik FS1000A 
- odbiornik XY-MK-5V 

Od razu zaznaczę, że nadajnik i odbiornik kosztowały "5 zł", więc nie spodziewam się po nich za dużo. Póki co chciałbym sprawdzić, czy to działa. 
Jeśli to zadziała to chciałbym kupić coś lepszego do stałej instalacji i tutaj pytanie do Was - co możecie polecić? 

Mój problem polega na tym, że nie wiem za bardzo co powinienem nadawać nadajnikiem, aby pilot to mógł odebrać i zapisać? 
Zestaw do Arduino nadajnik i odbiornik, są zestrojone ze sobą na konkretną częstotliwość, jak pilot był z nimi w komplecie to być może też, jak nie to sobie odpuść. Jak jest zestrojony to nic nie wysyłasz do pilota, on tylko nadaje stały komunikat, no cztery jak ma 4 przyciski, podepnij sobie odbiornik/nadajnik do arduino, ściągnij bibliotekę, jak nawiążesz komunikację, to wyłącz nadajnik, włącz pilota, odbierzesz coś, to się ciesz i coś z tym rób dalej. Jak chcesz odebrać coś z pilota niesparowanego z tym zestawem to możesz poczytać o SDR, radio programowalne. Są to typowo dongle USB TV naziemnej, niektóre mają soft alternatywny do odbioru dowolnego sygnału w okolicach 433MHz. Soft jest na PC, nie słyszałem o takim na Arduino. Możesz też próbować dostroić odbiornik do pilota, tak na czuja to zwykle kończy się w koszu, dlatego są zalane jakimś lakiem, by przypadkowo tego nie zmienić.
(26-06-2018, 17:04)kaczakat napisał(a): [ -> ]dlatego są zalane jakimś lakiem, by przypadkowo tego nie zmienić.

Strojone rdzenie zalewa się lakierem aby nie zmieniły położenia pod wpływem mikro drgań. Cewka, rdzeń drga dlatego transformator brzęczy. W w.cz. jest podobnie, tyle, ze tego nie słychać. Inna metoda to gumka w rdzeniu. Można było sie spotkać z takim rozwiązaniem w przypadku cewek 7x7.