Tytułowe pytanie umieściłem w dziale offtopic, bo prawdę mówiąc nigdzie mi nie pasowało. Już tłumaczę skąd temat - niedawno podjąłem się niewielkiego zlecenia, chodziło o program dla ESP32. Klient był bardzo zaskoczony, że nie chcę używać bibliotek Arduino i wolę programować w ESP-IDF.
Prawdę mówiąc coraz bardziej zastanawiam się, czy mój wybór był trafny. Ale przy okazji zastanawiam się nad inną kwestią: czy używając Arduino można zarabiać? Nie mam tak dużo doświadczenia, ale jestem bardzo ciekaw jakie są doświadczenia kolegów w tym względzie - czy pojawiają się komercyjne projekty oparte na tej platformie? Jeśli to nie tajemnica - w jakich obszarach można Arduino wykorzystać? Ogólnie jestem ciekaw wszystkiego co dotyczy użycia Arduino w prawdziwym życiu
(19-11-2019, 22:45)elvis napisał(a): [ -> ]Tytułowe pytanie umieściłem w dziale offtopic, bo prawdę mówiąc nigdzie mi nie pasowało. Już tłumaczę skąd temat - niedawno podjąłem się niewielkiego zlecenia, chodziło o program dla ESP32. Klient był bardzo zaskoczony, że nie chcę używać bibliotek Arduino i wolę programować w ESP-IDF.
Ja nie widzę możliwości napisania dobrego programu z wykorzystaniem bibliotek Arduino. Czego się nie tknę trzeba poprawiać a nie zawsze jest to łatwe (np przerwania od przepełnienia timera 0). Trzeba się namęczyć aby zapanować na bibliotekami i lepiej napisać je samemu od nowa.
(19-11-2019, 22:45)elvis napisał(a): [ -> ]czy używając Arduino można zarabiać?
Czy można zarobić?
Tak, publikując artykuł w EdW lub EP. Widzę, że EP "przeszło na ciemną stronę mocy", pojawił się nowy "narybek" i "wysyp" projektów na Arduino niczym niegdyś w Bascom.
Nie do końca o takie zarabianie mi chodziło. Z tego co można wyczytać na stronie EdW i dowiedzieć się od osób piszących dla EP typowa stawka to jakieś 200-300zł za stronę. Za tyle to nie warto nawet kompuera uruchamiać. Chodziło mi o poważne projekty i sensowne stawki - tak jak napisałem, sam zleceniodawca był zaskoczony, że nie chcę z bibliotek Arduino korzystać, więc może jednak są poważne zlecenia na tą platformę. Bo pisanie artykułu za stawki EP/EdW to najwyżej jako hobby można traktować, czym w sumie jest. No chyba że ktoś pisze stronę w godzinę, wtedy to może mieć sens.
W EdW 200..300 oczywiście brutto, od tego ok 9% podatku. W EP 300. Nie wiem czy nadal są mini artykuły za 500( do 2 stron, nie ważne ile, stawka 500 za artykuł).
20 lat temu, stawka 250zł brutto to było coś w miarę konkretnego (potrafiłem w EP zarobić więcej niż miałem pensji w TPSA) ale teraz, faktycznie hobby.
A poważne zlecenia Arduino - nie robiłem, bo zawsze przekonałem klienta do nie AVR a jeśli AVR to do nie Arduino libs. Licząc nakład dodatkowej pracy w stosunku do ARM, za robotę z AVR wziąłby 50..100% (zależy czy JTAG czy DW i jak mało RAM jest) więcej niż za ARM. Jak ma być na Arduino libs to 200%.
Teraz właśnie przygotowuje się do przejścia w projekcie z AVR (naturalnie nie Arduino) na STM32. Projekt leciwy i trzeba go odmłodzić. Po nim pewnie jeszcze dwa projekty do liftingu.
Akurat biblioteki Arduino są dostępne na wiele platform. Bez problemu można pisać programy dla ARM, ESP32 albo innych, często bardzo nietypowych platform. To właśnie jest ogromna zaleta Arduino - można raz opanować programowanie, a później tak samo pisać kod niezależnie od sprzętu.
Używanie Arduino z WiFi lub BT w przypadku ESP jest dużo łatwiejsze niż na "gołym" procesorze. Ja nie byłem entuzjastą bibliotek arduino, ale coraz bardziej się do nich przekonuję. To często o wiele lepsza opcja niż spędzanie miesięcy nad kodem, za który i tak można dostać grosze.
Ale jak napisałem na początku - jestem bardzo ciekaw, czy inni użytkownicy forum mieli styczność z "komercyjnym" zastosowaniem Arduino. No i oczywiście jakie dało to efekty
Chyba więcej się dowiesz jak zapytasz na Elektrodzie. To forum jest raczej dla amatorów, którzy szukają pomocy a nie zleceń. Na elektrodzie w dziale zlecę coś tam się dzieje ale poważnych ofert jest kilka do roku reszta to "Zrób za piwo, zrób za flaszkę".
Ja kiedyś napisałem sterownik podajnika topnika w automacie lutującym, oraz pracę dyplomową (ale nie mogę zdradzić co to było). W każdym razie stosunek zysków do strat (przede wszystkim chodzi o czas) jest nie do zaakceptowania. Już lepiej nauczyć się HAL dla STM (w naszych czasach nawet nie trzeba zagłębiać się w rejestry) i klepać normalne kody za normalne pieniądze.
To bardzo ciekawe, co rozumiesz przez "stosunek zysków do strat"? Wiem że chodzi o czas, ale co tyle czasu zajęło?
(19-11-2019, 23:59)semi napisał(a): [ -> ]W EdW 200..300 oczywiście netto, od tego ok 9% podatku. W EP 300. Nie wiem czy nadal są mini artykuły za 500( do 2 stron, nie ważne ile, stawka 500 za artykuł).
20 lat temu, stawka 250zł netto to było coś w miarę konkretnego (potrafiłem w EP zarobić więcej niż miałem pensji w TPSA) ale teraz, faktycznie hobby.
A poważne zlecenia Arduino - nie robiłem, bo zawsze przekonałem klienta do nie AVR a jeśli AVR to do nie Arduino libs. Licząc nakład dodatkowej pracy w stosunku do ARM, za robotę z AVR wziąłby 50..100% (zależy czy JTAG czy DW i jak mało RAM jest) więcej niż za ARM. Jak ma być na Arduino libs to 200%.
Teraz właśnie przygotowuje się do przejścia w projekcie z AVR (naturalnie nie Arduino) na STM32. Projekt leciwy i trzeba go odmłodzić. Po nim pewnie jeszcze dwa projekty do liftingu.
Taki jesteś hiper super tyle kasy zarabiasz a nie rozróżniasz netto od brutto
Wysłane z mojego Neffos Y5s przy użyciu Tapatalka
(20-11-2019, 20:50)gavron7 napisał(a): [ -> ]Taki jesteś hiper super tyle kasy zarabiasz a nie rozróżniasz netto od brutto
Wysłane z mojego Neffos Y5s przy użyciu Tapatalka
Nawet Ćwierćinteligent zauważy błąd.
Wysłane z mojej lodówki przy użyciu Colctalka.