[soczek4024]

Napięcie czyli [U] jeżeli masz za duże możesz spalić urządzenie, jeżeli za małe może po prostu nie ruszyć, czym dłuższy przewód i mały przekrój zwiększają się spadki napięć na końcu przewodu, ponieważ przewód ma rezystancje.

Prąd czyli [I] tak w skrócie ze wzoru I=U/R obliczyć można jaki prąd 'potrzebuje' odbiornik, spróbuje to wytłumaczyć na chłopski rozum ; jeżeli odbiornik potrzebuje 2A to od zasilacza po odbiornik będzie iść po przewodzie 2A, napięcie bez zmian, jeżeli masz zasilacz np. 50A to możesz podłączyć odbiornik do około 50A, trzeba mieć delikatny zapas.
Tutaj podłączając zasilacz który będzie do np. 50A nie spali niczego, jedynie będzie problem z przewodami które jak zostaną, źle dobrane ulegną uszkodzeniu.
W mieszkaniu masz zabezpieczenia instalacyjne nad-prądowe, w mieszkaniu możesz mieć całkowicie z 30A według dostawcy energii, ale poszczególne obwody masz zabezpieczone np. B16, w tym obwodzie 'masz 16A' ale tak naprawdę ich nie ma bo brak odbiornika czyli rezystancji. Podłączysz np. komputer który będzie pracować na 1A, a nadal masz niby dostęp do 15A.
Mam nadzieję, że mniej więcej już zrozumiałeś jak to działa, chociaż nie jestem nauczycielem to trzymam kciuki