02-04-2020, 01:33
Witam.
Schemat w załączeniu
Teraz dziwna sprawa - wziąłem drugi kit (nowy z folijki), zaprogramowałem tym samym programem i zachowuje się dziwnie.
(kod programu powyżej)
1. Podłączyłem zasilanie z USB i nie działa. Ciągle nie rozpoznaje przycisku czyli cały czas dioda LED1 się świeci, dopiero jak podłączymy bez opornika +5V na PB4 to rozpoznaje stan wysoki, z kolei takie podłączenie nie daje możliwości wyzwalania przycisku (chyba że ściągnę napięcie z PB4 to wtedy rozpoznaje jakby naciśnięcie przycisku - czyli teoretycznie jako zwarcie do masy.
2. Podłączam zasilanie do pinów +5V i GND i zachowuje się dobrze: wartość opornika od 1k do 20k (miernik pokazuje napięcie na PB4 około 3,5V przy 1k i 2,5V przy 20k
3. Podłączyłem zasilanie do pinów VIN i GND i ciekawostka. Działa wewnętrzne podciąganie ale tylko jeśli napięcie jest od 5 do 6,5V (Teoretycznie wg opisu zasilanie na VIN może być od 7 do 25V), ale chce mieć to 12V bo akurat taki mam zasilacz podłączony i robię dzielnik napięcia rezystorowy (10k i 8,2k) i niby jest ok, ale nie działa. Po podaniu masy na
PB4 dioda LED1 się świeci a po ściągnięciu masy miga ale nie rozpoczyna odliczania. Ten układ nie ma portu szeregowego więc nie wiem co on robi, ale nie zachowuje się poprawnie. Można by próbować z innym dzielnikiem i szukać rozwiązania, ale chyba nie o to chodzi żeby szukać na siłę rozwiązania tylko żeby być pewny tego najwłaściwszego.
Co o tym myślicie.
Ciekawostka jest taka że teraz ten nowy KIT nie działa w starym układzie (być może po włączeniu podciągania programowego coś to psuje
Ciekawostka jest taka że w zasadzie działa poprawnie tylko dla napięcia +5V do +6,5V mimo że ma oddzielne wejście do 25V. Nie ma mowy o złym podłączeniu bo skoro działa na +5V to tylko przekładam kabelek z +5V na VIN i zwiększam napięcie na zasilaczu i przy 7V przestaje to działać.
Schemat w załączeniu
Teraz dziwna sprawa - wziąłem drugi kit (nowy z folijki), zaprogramowałem tym samym programem i zachowuje się dziwnie.
(kod programu powyżej)
1. Podłączyłem zasilanie z USB i nie działa. Ciągle nie rozpoznaje przycisku czyli cały czas dioda LED1 się świeci, dopiero jak podłączymy bez opornika +5V na PB4 to rozpoznaje stan wysoki, z kolei takie podłączenie nie daje możliwości wyzwalania przycisku (chyba że ściągnę napięcie z PB4 to wtedy rozpoznaje jakby naciśnięcie przycisku - czyli teoretycznie jako zwarcie do masy.
2. Podłączam zasilanie do pinów +5V i GND i zachowuje się dobrze: wartość opornika od 1k do 20k (miernik pokazuje napięcie na PB4 około 3,5V przy 1k i 2,5V przy 20k
3. Podłączyłem zasilanie do pinów VIN i GND i ciekawostka. Działa wewnętrzne podciąganie ale tylko jeśli napięcie jest od 5 do 6,5V (Teoretycznie wg opisu zasilanie na VIN może być od 7 do 25V), ale chce mieć to 12V bo akurat taki mam zasilacz podłączony i robię dzielnik napięcia rezystorowy (10k i 8,2k) i niby jest ok, ale nie działa. Po podaniu masy na
PB4 dioda LED1 się świeci a po ściągnięciu masy miga ale nie rozpoczyna odliczania. Ten układ nie ma portu szeregowego więc nie wiem co on robi, ale nie zachowuje się poprawnie. Można by próbować z innym dzielnikiem i szukać rozwiązania, ale chyba nie o to chodzi żeby szukać na siłę rozwiązania tylko żeby być pewny tego najwłaściwszego.
Co o tym myślicie.
Ciekawostka jest taka że teraz ten nowy KIT nie działa w starym układzie (być może po włączeniu podciągania programowego coś to psuje
Ciekawostka jest taka że w zasadzie działa poprawnie tylko dla napięcia +5V do +6,5V mimo że ma oddzielne wejście do 25V. Nie ma mowy o złym podłączeniu bo skoro działa na +5V to tylko przekładam kabelek z +5V na VIN i zwiększam napięcie na zasilaczu i przy 7V przestaje to działać.