[es2]

no to pewnie  będzie wyższa szkoła

Wyższa? Raczej doktorat.
Jak praktycznie nic o tym nie wiesz, to 6..12 miesięcy i będzie śmigać.
Możesz oczywiście liczyć na szczęście, CTRL+C, CTRL+V. Załóżmy, że zadziała, jak wprowadzisz zmiany nie rozumiejąc programu?
Natomiast, ja nie zadziała, to poznasz dobrze TCP/IO :-) Ja znam prawie na wylot te niższe warstwy. Sam pisałem obsługę ARP w obie strony.Kiedyś nie było tak łatwo, że ściągało się źródła albo jakiś ESP załatwiał sprawę, rzeźbiło się na ENC28J60. Poprawiałem biblioteki UDP, bo obsługiwały dane do 256 bitów :-(

Jak jesteś mocny w Linux to zrób to na Rpi czy Orange/BananaPi. Niestety, drożej i większy pobór prądu. Niektóre rzeczy i tak będziesz czasem musiał robić poza Rpi, więc znajomość uC (najlepiej ARM) prędzej czy później się przyda.

na studiach to się tylko kalkulatorki programowało jakieś pętle itp.

Nigdy nie miałem dobrego zdania o szkołach a z czasem, jest coraz gorzej. Uczyłem się i chodziłem do szkoły (to dwie różne rzeczy!). Wiem co było i w miarę na bieżąco co jest (nauczyciel w rodzinie). Czytając fora, cóż, scyzoryk w kieszeni się otwiera.

myślałem że podepnę to jakoś pod program SUPLA

Jak wiesz jak, to się podepniesz.
W gruncie rzeczy wszystko jest proste, jak już się to pozna, na co trzeba czasu i filmy na YT tego nie załatwią. Potrzebne są materiały (najlepiej książki) często sprzęt. Takie np podglądanie pakietów na Wi-Fi nie jest proste (nie zawsze jest proste -zależy od wiedzy, sprzętu).