Sprostowanie i prosba o dalsze wskazowki
Przepraszam ale troche niedkoladnie opisalem zachowanie tych klonow Nano z FTDI i CH340 z pliakacja na PC.
Nano FTDI laczy sie prawie za kazdym razem (czasem musze kilknac CONNECT kilkakrotnie zeby USB zalapalo).
Nano z CH340 nie laczy sie wcale.
Wygooglalem, ze podobne zachowanie ma arduino UNO a przyczyna jest autoreset w momencie podlaczania ukladu po USB do PC z aplikacja. Zaladowalem wiec ten sam sketch do klona UNO i przetestowalem z wlaczonym i wylaczonym autoresetem (10uF kond. miedzy pinami RESET i GND). Okazalo sie ze UNO z wyl autoresetem dziala znakomicie i laczy sie kazdorazowo ! Analogicznie probowalem tez wylaczyc autoreset w obydwu plytkach nano. Najpierw przez kond miedzy GND i RESET a potem przez odlutowanie kond smd przy sciezce do DTR. Nic to niestety nie dalo. Byc moze cos zrobilem zle - jesli tak prosze o podpowiedz.
Uno uzywa do USB mikrokontrolera 16u2. Nano moze miec FTDI albo CH340. Czy na podstawie powyzszego moge juz wywnioskowac ze przyczna problemu z nano jest czas z jakim poszczegolne arduina zaglaszaja sie (odpowiadaja) po USB ?
Jesli tak czy jest w ogole dalszy sens aby bawic sie tymi Nano? Moze lepiej przesiasc sie na inny (koniecznie miniaturowy !) mikrokontroler ktory nie ma tych chipow FTDI/CH340 a ktory akceptowalby istniejacy sketch i odpowiadalby rownie szybko jak UNO. Ktore rozwiazanie do testow polecacie ?
Przepraszam ale troche niedkoladnie opisalem zachowanie tych klonow Nano z FTDI i CH340 z pliakacja na PC.
Nano FTDI laczy sie prawie za kazdym razem (czasem musze kilknac CONNECT kilkakrotnie zeby USB zalapalo).
Nano z CH340 nie laczy sie wcale.
Wygooglalem, ze podobne zachowanie ma arduino UNO a przyczyna jest autoreset w momencie podlaczania ukladu po USB do PC z aplikacja. Zaladowalem wiec ten sam sketch do klona UNO i przetestowalem z wlaczonym i wylaczonym autoresetem (10uF kond. miedzy pinami RESET i GND). Okazalo sie ze UNO z wyl autoresetem dziala znakomicie i laczy sie kazdorazowo ! Analogicznie probowalem tez wylaczyc autoreset w obydwu plytkach nano. Najpierw przez kond miedzy GND i RESET a potem przez odlutowanie kond smd przy sciezce do DTR. Nic to niestety nie dalo. Byc moze cos zrobilem zle - jesli tak prosze o podpowiedz.
Uno uzywa do USB mikrokontrolera 16u2. Nano moze miec FTDI albo CH340. Czy na podstawie powyzszego moge juz wywnioskowac ze przyczna problemu z nano jest czas z jakim poszczegolne arduina zaglaszaja sie (odpowiadaja) po USB ?
Jesli tak czy jest w ogole dalszy sens aby bawic sie tymi Nano? Moze lepiej przesiasc sie na inny (koniecznie miniaturowy !) mikrokontroler ktory nie ma tych chipow FTDI/CH340 a ktory akceptowalby istniejacy sketch i odpowiadalby rownie szybko jak UNO. Ktore rozwiazanie do testow polecacie ?