• Witaj na Forum Arduino Polska! Zapraszamy do rejestracji!
  • Znajdziesz tutaj wiele informacji na temat hardware / software.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
podłączenie 5v do pinu i monitorowanie
#11
Dlaczego prąd bazy tranzystora sterującego przekaźnikiem nie jest ograniczony?
Dalej się nie wypowiadam, bo widzę miks. Część to schemat (sterowanie przekaźnikiem przez tranzystor) a część to jakieś pismo obrazkowe w skład którego wchodzą FOTOGRAFIE przekaźnika, zasilacza itp oraz Arduino.

PS
Czy tak naprawdę trudno odróżnić fotografię od schematu?
 
Odpowiedź
#12
(25-05-2019, 20:52)kaczakat napisał(a): Schemat wygląda OK. Jedyne co to jak załączysz z przycisku to nie wyłączysz z uC i vice versa. No ale zakładam, że tak miało być.

dlaczego ? przełącznik dzwonkowy, daje napięcie na chwilę. Wyłączanie/włączanie innym pinem i aktualizacja stanu w systemie zewnętrznym.
Mogę niestety gadać bzdury, jestem w temacie dosłownie kilka dni ale próbuję Smile
 
Odpowiedź
#13
(25-05-2019, 21:34)Jarewa0606 napisał(a): Ciekawe ile to podziała jak zadziała, przekaźnik raczej nie ma  izolacji powietrznej między ścieżkami stykami....

możesz się rozwinąć ? chodzi o zwarcie pomiędzy torami ?
 
Odpowiedź
#14
To opisz jak chcesz by to działało. Jeśli to jest włącznik dzwonkowy to faktycznie załączy, Arduino po sygnale, że światło zostało załączone ewentualnie podtrzyma napięcie kodem programu. Ale jak wykryje chęć rozłączenia włącznikiem? Chyba, że to ma być czasówka i samo się rozłącza po np. 60s.
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat
 
Odpowiedź
#15
(25-05-2019, 23:03)kaczakat napisał(a): To opisz jak chcesz by to działało. Jeśli to jest włącznik dzwonkowy to faktycznie załączy, Arduino po sygnale, że światło zostało załączone ewentualnie podtrzyma napięcie kodem programu. Ale jak wykryje chęć rozłączenia włącznikiem? Chyba, że to ma być czasówka i samo się rozłącza po np. 60s.

kaczakat bardzo dziękuję, teraz stany niskie i wysokie ładnie się aktualizują.

Co chcę osiągnąć 
chciałbym zrobić sterowanie światłem w domu. zarówno z telefonu/komputera jak i normalnie włącznikami dzwonkowymi. Chciałbym uniknąć sytuacji (a właściwie żona Tongue), w której awarii ulega elektronika i w domu staje się ciemność.

Zainstalowałem Domoticza na raspberry, połączyłem raspberry USB z arduino, na którym jest bramka mysensors.
Kupiłem przekaźnik bistabilny dwutorowy(schneider 16a 230v ac 2z itl ) Na jednym torze jest, można powiedzieć, standardowa instalacja elektryczna, a do drugiego toru podłączyłem zasilacz 5v.

Zapalenie światła może odbyć się zarówno przez przycisk dzwonkowy, jak i przez domoticza. 
Sytuacja pierwsza: przycisk dzwonkowy:
przekaźnik zmienia stan i w jednym obwodzie płynie 230v w drugim 5v.
zapala się światło i aktualizuję stan w domoticzu (sprawdzam czy na pinie 6 w arduino jest stan wysoki i wysyłam komunikat o stanie)
analogicznie w drugą stronę Smile

Sytuacja druga: klikam światło w domoticzu:
o stan domoticz dba sam, na adruino na pinie 4 pojawia się stan wysoki (na chwilę) i uruchamia przekaźnik SSR, który daje impuls do przekaźnika bistabilnego dwutorowego i załącza się światło.

czy moja teoria jest poprawna ? Smile
 
Odpowiedź
#16
(26-05-2019, 11:03)michalh napisał(a): chciałbym zrobić sterowanie światłem w domu. zarówno z telefonu/komputera jak i normalnie włącznikami dzwonkowymi. Chciałbym uniknąć sytuacji (a właściwie żona Tongue), w której awarii ulega elektronika i w domu staje się ciemność.
Dzwonkowym niełatwo zrealizować sterowanie gdy padnie elektronika (zwłaszcza Arduino). Najprostsza opcja z włącznikiem tzw schodowym/korytarzowym:
   
Elektronika pada wszystko działa. Przekaźnik najlepiej bistabilny aby nie wyło sytuacji, że (monostabilny) jest załączony, pada elektronika, przekaźnik zwalnia zmieniając stan oświetlenia.
Pozostaje problem odczytu przez elektronikę w jakim stanie jest przełącznik schodowy. Ze względu na małe moce dałbym rezystor szeregowy + transoptor albo, bardziej elegancko, przekładnik prądowy. Pomiar pradu pozwala stwierdzić czy oświetlenie działa poprawnie a nie tylko fakt załączenia go przełącznikiem.


PS
Wcześniej nie napisałeś nic o obrazkowym przekaźniku. Czytałem notą które jest, (delikatnie mówiąc) skąpa. Czy on zmienia stan po podaniu impulsu na wejście? Tak wywnioskowałem z tej skąpej noty, w której nie ma nawet opisu wyprowadzeń. Jak by nie było cena powalająca. Tak to już jest, że jak się najpierw robi, później pyta, to trzeba słono za to zapłacić bo jak pokazałem, wystarczą tanie elementy i Arduino nie jest potrzebne.

PS
Teraz dopiero zauważyłem, że zrobiłeś dwa tematy zamiast jednego https://forum.arduinopolska.pl/watek-ste...at%C5%82em i ten, w którym piszę. Olałeś pytanie dlaczego brakuje rezystora ograniczającego prad bazy. Zacząłeś całość od du.. strony, myślisz, że wiedzę, którą zdobywa się latami zdobędziesz w tydzień. Chyba już wiesz, że tak nie jest, masz problemy z podstawami elektroniki i programowanie, według mnie, kompletnie się na tym nie znasz, wiedzę pewnie czerpiesz z najgorszego źródła czyli filmików YT. Ludzie podatni są na reklamy, likwidacja celulitu, schudniesz w miesiąc 50kg, bezinwazyjne przedłużenie penisa, likwidacja wypadania włosów. Filmy na YT, w dużej mierze są sponsorowane przez producentów czy dystrybutorów sprzętu. Czy jakbym pokazał jak prosto można nauczyć się jeździć monocyklem, że wystarczy tydzień, kupił byś poradnik i monocykl ode mnie?
Proponuję więc zejść na ziemię i zacząć od:
Praktyczny kurs elektroniki (teoria i praktyka razem)
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke01.pdf
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke02.pdf
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke03.pdf
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke04.pdf
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke05.pdf
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke06.pdf
I tak do 24
https://sklep.avt.pl/uploads/files/pke/pke24.pdf
I dopiero po tym można zacząć poznawać Arduino.
https://forbot.pl/blog/kurs-arduino-sro ... owac-id936
Po tym wszystkim można zabrać się za tworzenie swoich projektów. Na razie, ze swoją wiedzą możesz kopiować istniejące projekty nieznacznie je modyfikując. Swoją drogą masz uprawnienia SEP? Jeśli nie to wiesz w co się pakujesz?
 
Odpowiedź
#17
Kolego ES2 bardzo dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź na temat mojej osoby. Rzeczywiście złapałeś mnie, nie mam pojęcia o elektronice a w programowaniu mam jedynie 25 lat doświadczenia, no ale programowania potrzebnego do tego typu rzeczy można się w parę tygodni nauczyć, również z internetu.

To co robię jest czysto hobbistyczne, być może poproszę swojego elektryka o opinię, czy dałoby się coś zaimplementować w moim domu.
A teraz po prostu się uczę i przy okazji buduję sobie jakiś przykład na stole, to wszystko.

Bardzo dziękuję za linki!
 
Odpowiedź
#18
Jeśli przekaźnik do włącznika dzwonkowego jest bistabilny to będzie działać OK. Jako przekaźnik podłączony do Arduino lepiej wybrać gotowy z optoizolacją lub SSR, są gotowe do kupienia za parę zł.
Co do pewności działania, AVR działają bardzo pewnie, w gotowym układzie oczywiście dodaj nadzór WDT i BOD adekwatny do częstotliwości (jeśli używasz EEPROM). Jeśli ten przekaźnik ma podtrzymanie to musi mieć tam trochę elektroniki i też się może zepsuć. Dublowanie układów może pomóc, ale i może zaszkodzić. Teraz masz tak, że nieważne który element nawali to światło może przestać działać.
Jeśli w każdym pomieszczeniu zostawisz jakąś Atmegę z przekaźnikiem to możesz zrobić przyciski bez napięcia, jednym punktem gdzie będzie 230V będzie przekaźnik w puszce. Lokalnie przyciskiem włączasz oświetlenie, zdalnie komunikujesz się z Atmegą i robi to samo od strony softu. Nawet jeśli padnie jednostka centralna dalej będziesz mógł lokalnie światło załączać, jeśli padnie Atmega to tylko w wybranej pokoju/strefie będzie to odczuwalne.
Panie ES2, proszę wyluzować.
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat
 
Odpowiedź
#19
(26-05-2019, 14:36)kaczakat napisał(a): Jeśli ten przekaźnik ma podtrzymanie to musi mieć tam trochę elektroniki
Nie musi panie adminie, proszę zobaczyć jak taki przekaźnik jest lub może być zbudowany, zweryfikować tym samym swoją wiedzę i poprawić wypowiedź. Naprawdę panie adminie, jeszcze długa droga przed panem aby wypowiadać się w każdym możliwym temacie. Stwierdzę krótko, nie zna pan budowy takiego przekaźnika! Pewnie tak samo jak różnicowo-prądowego i sądzi, że w nim też jest zaawansowana elektronika. Tak nie jest!.
Ten impulsowy jest zbudowany, w 99% (innych rozwiązań nie widziałem) na wzór spustu pistoletu czy RKM. Min czas impulsu wynika z czasu zadziałania mechaniki, cewki, max z jej nagrzewaniem.
Następnym razem, zanim pan sie ośmieszy, proszę trochę poczytać na temat, w którym pan się wypowiada, bo naprawdę żal czytać herezje!

Kaczakat:
Serio  proszę wyluzować, różnicówki też się psują, dlatego nie są jedyną ochroną i nie mogą rozłączać PEN. Proszę kupić sobie ten przekaźnik, rozebrać i opisać, na pewno kogoś zainteresuje.  Wykasowałem część niezwiązaną z tematem.
 
Odpowiedź
#20
Jezu człowiek zaczął się interesować i zapytał.
Kaczakt dał dwie konkretne podpowiedzi po których wsztstko ładnie ruszyło i moge dalej próbować a tu trafia sie taki zakompleksiony mądrala es2 i na siłę wciska swoje mąde rozwiązania. Nie znasz człowieka po drugiej stronie, szacunku troche. Idź sobie proszę z tego tematu. Dziękuje!
 
Odpowiedź
  


Skocz do:


Przeglądający: 1 gości