• Witaj na Forum Arduino Polska! Zapraszamy do rejestracji!
  • Znajdziesz tutaj wiele informacji na temat hardware / software.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pomóżcie początkującemu przy wyborze części.
#1
Dzień dobry.
Chciałbym rozpocząć przygodę z Arduino, ale czym więcej szukam, tym mniej wiem.
Zdecydowałem się na jakiś klon Arduino UNO. Chciałbym też zakupić jakiś zestaw startowy, ale mam taki mętlik w głowie, że kompletnie nie wiem, na który się zdecydować.
Na pewno pierwszym projektem będzie jeżdżący robot - samochodzik sterowany pilotem lub telefonem.
Zdążyłem się zorientować, że w zestawach nie ma raczej elementu sterującego silniczkami, ani kółek z podstawką (chcę to kupić osobno).
Czy gotowy zestaw pozwoli na sterowanie radiowe, czy trzeba coś dokupić?
Które rozszerzenia warto dokupić na początek?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
 
Odpowiedź
#2
Najpierw znajdź sobie kurs nauki programowania i ewentualnie elektroniki, zobacz co jest potrzebne by przerobić lekcje, zrób sobie listę zakupów. Jak chcesz od razu zrobić robota to podobnie - zobacz listę elementów i kup dokładnie to co potrzeba. Jak będziesz chciał zmienić choć jedną linijkę kodu w gotowym projekcie to najpierw i tak się musisz nauczyć programować. Jak Ci się nie chce uczyć programowania, a tylko chcesz się pobawić robotem to kup sobie zabawkę na allegro, pobawisz się dłużej i szybciej.
Kurs znajdziesz tu: https://forbot.pl/blog/. Mają też w sprzedaży zestawy, choć faktycznie na początek lepiej kupić klona, oni mają drogi oryginał. Ale możesz zobaczyć co jest w zestawie.
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat
 
Odpowiedź
#3
Polecisz jakiegoś klona?

Który z tych elementów wybrać do podłączenia 4 silniczków?
https://botland.com.pl/494-arduino-shiel...kow-i-serw

Czy są takie moduły/shieldy które mają "wszystko w jednym" tzn. np. komunikację przez wi-fi, podczerwień, bluetooth?
 
Odpowiedź
#4
Do silniczków pewnie dojdziesz kiedyś. Nie wiem - to zależy jakie silniki, powinieneś wiedzieć ile bierze prądu, jakie napięcie, jak może być sterowany, itd.
Na początek kup sobie NANO+stykówkę 830, do tego:
- kilka led, np. 4 różne kolory po 5szt.
- kilka rezystorów, np. po 10szt R200, R470, 4k7, 10k
- kilka przycisków takt switch,
- kilka kabelków, jak masz jakiś kabel o sztywnych żyłach, np. do domofonu to sam sobie zrób.
- czujnik temperatury DS18B20.
- ewentualnie jakiś LCD 2x16, może nawet z adapterem I2C.
Jak Ci się uda zebrać całość u jednego sprzedawcy to możesz się zmieścić w 50zł, a jak dodatkowo masz na Allegro wykupioną usługę SMART to do paczkomatu dowiozą Ci to za darmo. Nie będzie łatwo, ale może się udać.
Na tym możesz zrobić ze sto różnych programów w różnych wariantach. Może nie będą tak porywające jak sterownik silników, ale przynajmniej nie wyrzucisz kasy w błoto, jak się okaże, że to chwilowa fascynacja, a do nauki jest całkiem sporo.
Często kupowałem u niego: https://allegro.pl/plytka-prototypowa-st...48052.html, ma też zestawy https://allegro.pl/zestaw-startowy-easy-...02439.html. W Bootland zapłacisz więcej, raz dlatego, że UNO jest oryginalne, no i sam sklep ma też swoją renomę jako wyłączny przedstawiciel na PL dla np. Malinki.
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat
 
Odpowiedź
#5
Jak nic nie wie sie o elektronice i programowaniu, to nie ma sensu kupować sprzętu (silniki itp), bo tak naprawdę nie wie się co jest potrzebne.
Rozpoczęcie przygody z programowaniem od samo porywanie się z motyką na Księżyc.
Aby poznać nową platformę z uC czy FPGA/CPLD, zawsze zaczyna sie od migania diodą. Później coraz bardziej skomplikowane projekty. O sterowaniu samochodem można pomarzyć po ok 6 miesiącach nauki, chyba, ze ktoś jest wyjątkowo zdolny i będzie poświęcał na to po 16 godzin, to 30 wystarczy.

Samochód sterowany telefonem, to nie zegarek, który można zrobić bez wielowątkowości. W samohodzie, na 90% bez wielowątkowości się nie obejdzie, tak więc naukę od początku trzeba ukierunkować na nieużywanie delay.
Jedyny system jaki znam, który nie ma wielowątkowości nawet w postaci przerwań, to Cobra1 dlatego na nim niewiele mozna zrobić.

Można bezkosztowo sprawdzić, czy Arduino to nie zbyt trudne wyzwanie. Są symulatory Arduino https://www.google.com/search?q=symulato...=firefox-b wystarczy poszukać.
 
Odpowiedź
#6
Witaj, może coś takiego Ci się przyda:

https://library.io
https://www.circuito.io

Smile
[Obrazek: Sygnatura1-w60.jpg]
 
Odpowiedź
#7
Znalazłem coś takiego:
Link

Miałem wolnych parę chwil, więc pokusiłem się o zrobienie takiej listy w jednym z chińskich sklepów - prawie identyczny zestaw (klon Arduino zamiast oryginału, dołożonych parę drobiazgów) wychodzi ok. 200zł z przesyłką.

Na początek chyba się skuszę.
 
Odpowiedź
#8
Jak to jest spora paczka to celnik do niej zajrzy. Także od razu licz 250 z VAT, chyba że zostanie to obliczone inaczej niż dla elektroniki i jeszcze dorzucą cło. I licz czas, do zobaczenia za parę miesięcy.
Jak się upierasz od razu wydać parę stówek to sklep z linku ma zestaw za 99 i kilka robotów/jeździdełek do wyboru od 40-300zł.
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat
 
Odpowiedź
#9
(23-10-2018, 21:21)kaczakat napisał(a): Jak to jest spora paczka to celnik do niej zajrzy. Także od razu licz 250 z VAT

A jak zadeklarowana wartość przesyłki będzie niższa niż kwota przelewu, to skarbówka zaprosi na spowiedź. Można stracić i towar i pieniądze. W razie czego życzę sukcesów dochodzenia swoich praw przed sadem. Więc zastanów się, czy nie lepiej te 200zł wydać na rozrywkę, przynajmniej zostaną wspomnienia.
Mam nadzieję, że te chińskie praktyki skończą się. Na ich towary wysyłane przez Ali itp powinno być dowalone porządne cło. To, że niszczą rynek niskimi cenami to jedno ale to, że sprzedają chłam, nie ma gwarancji, możliwości zwrotu itp to inna sprawa i to powinno być zwalczane, wszelkimi możliwymi środkami. Nie to, ze nic od nich nie kupuję. Kupuję, przez dystrybutorów w kraju. Jest płacone cło, podatek a ja mam gwarancję, wsparcie techniczne, itp. Nie chodzi oczywiście o Arduino, tylko coś "trochę" droższego, jak porządny sprzęt pomiarowy. Jak Chińczyk chce, to potrafi dobrze zrobić!
 
Odpowiedź
#10
Takie teorie już parę razy słyszałem na kanale YouTube MK. Ale nie ma polskich Atmeg, polskich Arduino, ani polskich klonów Arduino. Można sobie kupić wszystkomającą płytkę rozwojową z Atmega32 za 300-500PLN MADE IN POLAND, z podzespołów chińskich, załóżmy, że lutowaną w PL. Ze wsparciem na forum. Jak się kupi książkę za 150 i najlepiej drugą za tyle samo. Potem można sobie jeszcze dokupić biblioteki. Hahaha.
Niezaprogramowany procek to wartość 1$, zaprogramowany może być wart i 100$, tutaj warto wprowadzać cło i dawać ludziom pracę, a nie mrówki gonić po granicach. Tym bardziej, że drobne zakupy są legalne w całej UE i nic z tym nie zrobią. Trzeba tylko pilnować prostej zasady - jeden zakup, jedna płatność. Nie kupować od 5 sprzedawców po 20$ razem bo jeden wydruk może być uznany za jedną transakcję i VAT będzie pewny, nawet jeśli inne paczki poszły zupełnie inną drogą.
Poczta Polska deklarowanych wartości na paczce nawet nie sprawdza, wybierają bardziej po wielkości i wadze. Od razu przychodzi mail z poleceniem przekazania potwierdzenia z banku ile zostało zapłacone wraz z danymi ze strony zakupu (wysyłam zapis do PDF). Potem przychodzi listonosz i jeśli kwota jest wyższa niż 22 Euro (około 24$)  to pobiera VAT, z cłem nie miałem przypadku, a jak się wyśle potwierdzenie, że mniej to po prostu przynoszą niezdarnie pozaklejaną paczkę - sprawdzają co faktycznie jest w środku. Jeszcze 2 lata temu był luz, teraz sprawdzania się nasiliły, szukają kasy wszędzie, a na co, to wiadomo. DHL od razu przyjeżdża z wypisaną deklaracją wg danych sprzedawcy z Chin - jeśli nie ma podejrzeń, że jest zaniżona. Za to czas jest super - zamówienie w piątek, w sobotę jest już w Hong Kongu, w niedzielę sortują w Niemczech i we wtorek kurier pod drzwiami. Jak się kupi w sobotę, albo sprzedawca nawali i nie wyśle od razu, to już kolejny tydzień.
Czasami po prostu się nie opłaca, bo np. zestawy Arduino od Propox czy Telmal są w podobnej cenie i dostępne na jutro. Zestawy Arduino do kursu na Forbocie są oczywiście droższe, są formą sponsorowania forum, oryginalne Arduino (samo kosztuje z 90zł), więc do zwykłej marży Botland dorzuca jeszcze to co dostaje Forbot. Jak kurs się przyda to czemu nie przepłacić. Są też przedmioty, których w ogóle się nie opłaca kupować w Chinach, bo w PL są tańsze - oryginalne programatory ATMEL, chleb i mleko (Chińczycy nie trawią laktozy).
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat
 
Odpowiedź
  


Skocz do:


Przeglądający: 1 gości