[Zaqq]

Wrzuciłbym działający już kod ale niestety kiedy otworzyłem niby zapisany szkic to moim oczom ukazał się pusty dokument, a z tego co wyczytałem w internetach z Arduino już tego nie odzyskam. I tak miałem to jeszcze trochę rozbudować aby opanować buzzer, czujnik temperatury i może coś jeszcze, więc dzisiaj albo jutro wrzucę działający kod, może kiedyś komuś w czymś pomoże. Dzięki wszystkim za cenne rady   .

[es2]

Wrzuciłbym działający już kod ale niestety kiedy otworzyłem niby zapisany szkic to moim oczom ukazał się pusty dokument

Miliony razy powtarzam wszystkim klientom i znajmomym, ze do czego stworzono kopię bezpieczeństwa. Kopia może być tworzona automatycznie co zadany czas, obejmować określone pliki czy katalogi. Strata nie jest wtedy bolena, traci sie kilka minut czy godzin pracy a nie dni, tygodni, miesięcy czy lat.
Tworząc projekt robię setki kopii bezpieczeństwa i wielokrotnie mnie to ratowało.

[Zaqq]

Akurat ten kod nie był jakiś skomplikowany, poza tym służył mi do nauki, więc dużo nie straciłem ale z dobrej rady skorzystam. Właśnie próbuję połączyć katalog z dropboxem

[es2]

Właśnie próbuję połączyć katalog z dropboxem

Dropbox, Megasync to badziewie. Działo wolno, małe pojemności. Załóż sobie darmową www, np na https://www.prv.pl/ czy https://pl.000webhost.com/ i masz porządny, duży, szybki ftp.

Jak porównasz szybkość ftp z Dropbox czy  Megasync to już na nie nie spojrzysz. To są rozwiązania dla "ułomnych" amatorów. W darmowych hostingach możesz trafić na ograniczenia, np jedna sesja ftp czy max plik 10GB. Możesz je łatwo ominąć używając odpowiedni konfigurując program, np CobianBackup czy FileZilla.

Ja mam automatyczną kopię przyrostową co dzień na katalogu z projektami, co miesiąc pełna. To samo katalogi dokumentów. Mimo to gdy pracuję nad projektem to robie archiwum danego projektu kilkanaście razy dziennie na zewnętrzny dysk twardy. W chmurze ręcznie kilka kopii dziennie. Jeśli więc w czasie pisania softu czy projektowania PCB powinie mi się noga moge wrócić do projektu z przed godziny czy wcześniejszej.

[kaczakat]

Z kilku ostatnich wypowiedzi wynika, że ktoś tu myli amatorską platformę Arduino z profesjonalnymi rozwiązaniami (jak ta z ESD). Ja osobiście do niczego poniżej Ferrari nie wsiadam, ale dajmy ludziom możliwość wyboru...
A co do pustego pliku, to raczej przejrzyj katalog Arduino. Może zapisałeś pod inną nazwą niż się spodziewasz. Arduino samo zapisuje pliki przed wgraniem/kompilowaniem, musiałbyś skasować zawartość i potwierdzić zamiar zapisania przy wyjściu. Mogło tak się zdarzyć, ale mi się częściej zdarza zrobić na szybko program i zapisać pod losową nazwą proponowaną przez IDE.

[es2]

Z kilku ostatnich wypowiedzi wynika, że ktoś tu myli amatorską platformę Arduino z profesjonalnymi rozwiązaniami (jak ta z ESD).

Czy amator nie powinien projektować zgodnie ze sztuką?
Zwłaszcza, że te 3 czy 4 zł przy produkcji 1000 czy 1e6 szt to duże pieniądze ale przy pojedynczych egzemplarzach żadne, nawet jeśli tych układów ma być pięć. Jeśli to już taka potężna kasa, to można użyć innych rozwiązań jak choćby transil czy ostatecznie dioda Zenera. Niestety, amatorzy nie dają wcale zabezpieczeń, a później miauczące posty, "Bez powodu uszkadza się (...) co robić, pomóżcie!".
To samo konfiguracja urządzenia w EEprom ilu amatorów używa CRC? I znów problem, "czasem traci konfigurację (...)" a co za problem dać CRC i 2 kopie konfiguracji?
Mądrze napisany program, dane eeprom w strukturze, dwie linijki kodu i są dwie kopie i ewentualne odzyskiwanie albo init danych. Taki mądrze napisany program, przenoszę na ARM z eeprom emulowanym w flash czy zewnętrzną eeprom po I2C czy SPI w kilka minut.

[kaczakat]

Schizofrenię najlepiej sobie dawkować małymi porcjami, w miarę zdobywania doświadczenia.

[es2]

Schizofrenię najlepiej sobie dawkować małymi porcjami, w miarę zdobywania doświadczenia.

Co to wnosi do tematu?
W jaki sposób kolega tą wypowiedzą pomógł rozwiązać problem autora postu?
Pisać aby pisać? Jak nie ma się nic mądrego do napisania, to spisze się tylko po to aby było więcej postów, wtedy to będzie się "lepszym fachowcem" ale TYLKO, w swoim, wątpliwym mniemaniu link

[kaczakat]

Od czterech postów jest już Pan poza tematem, ale wiem, że doświadczeniem Pan mnie wyprzedza o parę długości. Ok, może też sobie pojadę off-topic. Jeśli się Panu zdaje, że tematem jest porównywanie form backupów to nie, nie było. To forum nawet o tym nie jest. Używam między innymi Dropboxa i Pana teorie są śmieszne, w wersji darmowej 5.2GB (max za darmo to 20GB, a w płatnej bez limitu), z automatyczną synchronizacją na kilku komputerach/telefonie, z dostępem do usuniętych plików i możliwością zarządzenia udostępnieniem, a transfer zamyka możliwości światłowodu. No już lecę zamienić na 1,5GB w firmie krzak pl z Pana linku, która jutro zniknie i zgodnie z regulaminem odpowiada za utracone pliki do wartości abonamentu (czyli 0zł). Drugi link jest lepszy, ma 1GB dostępne, a 10GB to jest limit na przepustowość.
Z 20 popularnych chmur większość zaczyna ofertę darmową od 5GB, są też takie po 15 i 50GB + promocje i programy lojalnościowe.

[es2]

Używam między innymi Dropboxa

Może amatorom do backup-ów, Dropbox i podobne wystarczają, tak jak Arduino do pisania softu.
Dałem przykład darmowych serwerów, bo to najprostsze rozwiązanie, w praktyce, w rozwiązaniach komercyjnych, najczęściej korzysta się z własnych serwerów.
Chyba nie ma sensu porównywać szybkości pracy serwera lokalnego z tym w chmurze.