• Witaj na Forum Arduino Polska! Zapraszamy do rejestracji!
  • Znajdziesz tutaj wiele informacji na temat hardware / software.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Projekt inteligentnego zegarka
#11
(17-10-2018, 11:32)error105 napisał(a):
(17-10-2018, 09:58)es2 napisał(a):
(16-10-2018, 20:29)morgis napisał(a): DS1307 (zegarek) nie będzie konieczny bo z internetu by pobierał dane
Jak netu nie będzie to co pokaże zegarek?
Myślę że to co ostatnio pobrał z internetu, przecież ESP może pamiętać czas i sam dodawać co minutę minuty Czyż nie ? Taka oczywista oczywistość.
W elektronice, w programowaniu, potrzebne jest myślenie lateralne.
Brak netu, na chwile brak prądu. Co pokazuje zegarek?

Nie raz spotykałem się z sytuacją, że zabrakło prądu na chwilę a po jego dostarczeniu modem nie chciał się zsynchronizować do czasu aż nie wyłączył się go na dłużej. Tylko nie pisz, ze można dać UPS, agregat prądotwórczy, router z dwoma portami WAN i łącze backupowe Internetu. Te rozwiązania (poza agregatem - na razie) mam, ale są to rozwiązania drogie w zakupie i utrzymaniu i pewnie mało kto je ma. Z całą pewnością są droższe niż zegar na I2C czy 1-Wire + bateria.
Przekonałem?

Teraz zrobić wywód na temat pobierania temperatury z Internetu? Nie sądzę aby autor wątku miał swoja stacje pogodową i udostępniał wyniki pomiaru w Internecie (np tak https://thingspeak.com/channels/482287), następnie chciał pobierać te wyniki z Internetu. To jak jechać z warszawy, do Krakowa przez Gdańsk. W takiej sytuacji, wyniki pobierał by sobie z sieci lokalnej tak jak ja.

Co do wilgotności, ciśnienia ta sama sytuacja. To jakby brak z Internetu wartość napięcia w gniazdkach 230V.
 
Odpowiedź
#12
Jak nie będzie netu to zegarek nic nie pokarze Smile
Temperatura w danym mieście pobierana z netu. Stacji pogodowej nie mam Smile
Wilgotność i ciśnienie na początku również z netu pobierać, później rozważam opcję jak się podszkolę dodać własne czujniki pomiarowe.
Co do możliwości ESP dopiero poznaję.
Chodzi o zwykły wyświetlacz (domyślnie zegarek) na początek, który pobiera różne dane z sieci i je wyświetla. Z czasem układ będzie rozbudowywany o własne czujniki.
 
Odpowiedź
#13
Kolego ostatnio cię ponosi..... Może być burza magnetyczna na tyle silna że spali się cała elektronika, to po co w ogóle ma kupować ESP ? Niech kupi konserwę na zaś i siedzi w piwnicy :/
Chcę również rozbudowywać powoli i na razie starczy mu internet to niech tak robi, nie wiem jaki modem miałeś ale chyba dość słaby skoro nie umiał się sam połączyć po chwilowym zaniku - obecnie mam tani modem 3G I stałe łącze UPC, I za każdym razem wszystko wstaje zawsze, chyba że nie ma internetu po prostu.
 
Odpowiedź
#14
(17-10-2018, 13:31)morgis napisał(a): Jak nie będzie netu to zegarek nic nie pokarze Smile
To musisz zapytania do NTP wysyłać co minutę lub częściej, jak nie ma odpowiedzi, nie wyświetlać czasu. Będzie więc zdarzać, że czasem na wyświetlaczu nie zobaczysz nic, np przez 2 godziny nie masz netu. Czy uważasz to za dobre rozwiązanie?
NTP. DCF, GSM i inne takie, zasadniczo służą do SYNCHRONIZACJI czasu. Zegar musi być w urządzeniu, czy to programowy, czy sprzętowy. Dzięki temu chwilowy brak dostępu do NTP nie jest problemem. Najlepiej jednak aby urządzenia miało sprzetowy RTC. W przypadku ESP musi byc to zewnętrzny układ, w ARM czy większości AVR można wykorzystać wbudowany.

(17-10-2018, 13:31)morgis napisał(a): Chodzi o zwykły wyświetlacz (domyślnie zegarek) na początek, który pobiera różne dane z sieci i je wyświetla. Z czasem układ będzie rozbudowywany o własne czujniki.
Rozsądne podejście. Sprzętowo urządzenie powinno być wyposażone we wszystko co potrzebne, Program można rozbudować później.

(17-10-2018, 13:40)error105 napisał(a): jaki modem miałeś ale chyba dość słaby skoro nie umiał się sam połączyć po chwilowym zaniku - obecnie mam tani modem 3G I stałe łącze UPC, I za każdym razem wszystko wstaje zawsze, chyba że nie ma internetu po prostu.

I iloma modemami dziennie kolega ma styczność? Z iloma instalacjami?
(17-10-2018, 13:40)error105 napisał(a): Kolego ostatnio cię ponosi..... Może być burza magnetyczna na tyle silna że spali się cała elektronika, to po co w ogóle ma kupować ESP ? Niech kupi konserwę na zaś i siedzi w piwnicy :/
Tak właśnie myślą i robią Arduinowcy, u mnie działa i git. Wcale nie git, ma działać także w innych lokalizacjach. Programy Arduinowców w kilka minut potrafię wyłożyć, bo cokolwiek jest nie tak, program się wiesza.
- Wstręt do WDG
- Brak kontroli błedów
- Brak informacji o błedach
To 3 błędy główne Arduinowców. Tym się różni produkt Arduino od normalnej konstrukcji.

Ile to ja juz widziałem "cudownych" termostatów na Arduino, gdzie po zwarciu magistrali pokazywane było 0 stopi, po odłączeniu termometru -127. Ale tuto był zadowolony, u niego wszystko jest git. Kupiłbyś kolego taki chłam?
Ciężko sprawdzać CRC na 1-Wire?
Ciężko sygnalizować awarie czujnika?

Arduino, tak jak i wszelka broń nie jest zła. Nagminnie jednak, złe jest użycie tych narzędzi, zwłaszcza w przypadku Arduino,.
Problemem 90% Arduinowców nie jest nieznajomość C czy C++, tylko brak logicznego myślenia.

Jak taki prosty zegarek jest niedopracowany, to poważniejsze projekty będą dopracowanie? Nie, nie będą. Dobrych nawyków trzeba się uczyć od samego początku. Już pisałem, przy pisaniu programu i testowaniu błędów trzeba myśleć lateralnie. Innego rozsądnego wyjścia nie ma.
W dobrym programie 30..70% jego objętości to kontrola błędów. Pokaż mi kolego swoje dzieła. Jakie błedy tam kontrolujesz? Pewnie te, co kontrolowac ich nie ma co, bo funkcja zawsze wraca true, ale jeden po drugim klepie bzdurny kod "if ( init_czegos_tam ) ......."
 
Odpowiedź
#15
Zaznaczam że kolega się uczy a nie robi projekt komercyjny w nakładzie miliona ! Najpierw poza podstawy, potem się pobawi w WDG i inne usprawnienia.
Niech najpierw od czegoś zacznie Smile

Pracując w firmie dostarczającej i konfigurującej sprzet sięciowy ? Myślę że z wystarczająca liczba urządzeń sieciowych mam styczność. Pomijam fakt że też konfigurujemy routery 3G więc chyba dziwne hobby masz by starać się pokazać każdemu swoją wyższość, no cóż, dobrze że Arduinowcy tak nie postępują.
 
Odpowiedź
#16
(17-10-2018, 14:44)error105 napisał(a): Zaznaczam że kolega się uczy a nie robi projekt komercyjny w nakładzie miliona ! Najpierw poza podstawy, potem się pobawi w WDG i inne usprawnienia.


Pracując w firmie dostarczającej i konfigurującej sprzet sięciowy ? Myślę że z wystarczająca liczba urządzeń sieciowych mam styczność. Pomijam fakt że też konfigurujemy routery 3G więc chyba dziwne hobby masz by starać się pokazać każdemu swoją wyższość, no cóż, dobrze że Arduinowcy tak nie postępują.
Dlaczego więc w swoje konstrukcji ma nie przewidzieć RTC?
Co wielkiego się stanie jak będzie miał RTC ale na razie go nie użyje? Później dopisze soft.
Co będzie jak w konstrukcji nie będzie RTC? Życie pewnie pokaże, że trzeba jednak mieć RTC aby zegar miał rece i nogi i co wtedy? Magiczne zaklęcie i na PCB znajdzie się RTC?

Router 3G - antena jedynym problemem. Wszelkie LTE itp to zabawki, nic poważnego na tym nie da się zrobić.
W poważnych zastosowaniach są poważne problemy, choćby parametry linii. Orientuje się kolega jak sprawdza się parametry linii kablowej? Jakie parametry się mierzy?
 
Odpowiedź
#17
Tak orientuje się, i na 100% wiem że kolega ze swoim ESP nie ma najmniejszej potrzeby mierzyć parametrów linii, oporności kabla dostepowego, no może przyda mu się jedynie poziom sygnału WiFi.
Dalej będziesz mlaskał swoją męskość czy zaczniesz odpowiadać na pytania ? Ja rozumiem że ludzie mają problemy i kompleksy ale ty wybitnie jej nie masz a chcesz pokazać że masz i umiesz.

Co złego stanie się jak w swoim pajączku i programie dołoży RTC za tydzień ? Musi zamawiać już terez bo tak się robi ? Paranoja jakaś, miło się dyskutowało, mam nadzieję że męskość twoja nie ucierpi jak pozwolę sobie omijać twoje wypociny i rozkminy czy czasem krzywizna ziemi nie zakłóci mu czasem siły sygnału w kablu pod ziemią. Miłego dnia Smile
 
Odpowiedź
#18
(17-10-2018, 15:49)error105 napisał(a): Co złego stanie się jak w swoim pajączku i programie dołoży RTC za tydzień ?

Jak zacznie dokładać na kabelkach dziesiątki peryferii to nie będzie wiedział gdzie szukać błędu, czy w sprzęcie czy w sofcie. Odpowiedniego sprzetu pewnie nie ma, jak ma to pewnie nie potrafi się nim sprawnie posługiwać. Wniosek jest prosty, musi sobie zrobić PCB. Skoro tak, to chyba ważne co umieści na tym PCB. Może jestem w błędzie? Pominę tu to, ze może dać złącza rozszerzające i zrobić kanapkę. Nie będę robił wywodów jakie ma to wady, bo oczywiście znajdzie się "mądry", który wykaże przewagę Z-80 nad ARM.

Co do reszty wypowiedzi, nie komentuję, bo faktycznie powinienieś udać się do lekarza. Jak już wrócisz od psychologa (ten pewnie skieruje do psychiatry) po zażyciu odpowiednich medykamentów, wyciszeniu się, możemy kontynuować konwersację.
 
Odpowiedź
#19
Dziekuję error105 Smile
Jak zaczął się naukowy bełkot przyznam że nie wiedziałem o co chodzi. Chodziło mi o zwykła konstrukcję aruino wyświetlacz a nie reaktor atomowy. Myślenie lateralne po co w takich przypadkach, to bardziej podchodzi pod paranoję dążącą do zrobienia urządzenia idealnego. Można przekombinować tylko a to nie wyrobi dobrych nawyków. Chcę się nauczyć podstaw i obrałem sobie to przez stworzenie takiego zegarko wyświetlacza. Jak mnie najdzie ochota na rozbudowę to będę wtedy myślał nad kolejnymi elementami Smile Podsumowując na start: NodeMCU lua V3 ARDUINO AVR ESP8266, kabalki, oraz OLED 128x64 I2C. A jakbym chciał jakiś inny wyświetlacz na co muszę patrzeć przy wyborze ?
 
Odpowiedź
#20
Ja bym patrzył by miał I2C, wtedy upraszcza to podłączenie prototypu na kabelkach z racji tylko dwóch linii sygnałowych.
Są jeszcze TFT na SPI - ale te które miałem w ręce albo jakościowo się prezentowały marnie, albo eInk - są wdg mnie piękne ale o drogie Smile
 
Odpowiedź
  


Skocz do:


Przeglądający: 1 gości