Liczba postów: 2,364
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
240
Zasilacz tak dobierasz, by podawał wymagany prąd + kilkanaście % zapasu, najlepiej od razu z napięciem wymaganym przez układ. 5V jest OK, prąd sumujesz dla wszystkich urządzeń, samo Arduino to 50mA, zegar i rfid to z 10mA, największa niewiadomą jest matryca led. Pierwsze to zależy co masz na myśli, masz 4 matryce 8x8 czy 4 takie komplety 32x8, w sumie 1024led? Jedna led to max 20mA, w sumie to może być nawet 20,5A. Ale ledy mogą już świecić bardzo ładnie biorąc tylko 3mA i wtedy całość spada do 3A, a jak masz na myśli 4x8x8 to tylko 0.75A. Tak że najlepiej zmierzyć, przed włączeniem ustawić jak ma świecić by ewentualnie nie zabić zasilacza. Do prądu należy też dobrać przewody i zastanowić się czy nie zasilić każdej matrycy osobno, z dwóch stron takiego kompletu, a może w środku. Podany zasilacz jest kiepski, lepsza już jest porządna ładowarka do telefonu/tabletu, daje >2A. No i nie podłączasz zasilacza 5V do gniazda zasilania Arduino, tu musi być co najmniej 7V, także wtyczka byłaby do ucięcia. Zasilacz podłączony do Arduino w sumie i tak nie musi być większy niż 1A, bo układy na płytce muszą przetworzyć napięcie na 5V, a mają układ ograniczony do 0,5-1A. Będziesz tak chciał ciągnąć więcej to zniszczysz płytkę.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2019
Reputacja:
0
Tak tak, nie sprecyzowałem tych ledów miałem na myśli 4x32x8, czyli 1024 LED.