[kaczakat]

Jak potrzebujesz większą dokładność zegarów to zewnętrzny, jak większy zegar też, bo wewnętrzny ma typowo mniej MHz. Zegar najbardziej bym powiązał z transmisją UART, można uzyskać bardzo duże prędkości używając odpowiedniego kwarcu. Typowe prędkości UART, jeśli ma to gadać z jakimś popularnym układem z typowymi prędkościami UART, nie lubią się z typowymi w Arduino zegarami 8 i 16MHz. Ale jak mają ze sobą gadać dwa Arduino z zegarem 16MHz to błędy się znoszą, każdy z nich "rozumie" te transmisje tak samo i można używać absurdalnie dużych prędkości. Dwa wewnętrzne oscylatory dwóch różnych uC mogą mieć problem się ze sobą dogadać po UART, mogą się też rozjechać dopiero po czasie np. przy zmianie temperatury.
Im mniejszy zegar tym mniejsze zużycie prądu, ale największe oszczędności można uzyskać usypiając okresowo uC, AVR są w tym świetne. Im mniejszy zegar można użyć mniejszego napięcia zasilania i to dopiero w połączeniu z zegarem daje faktyczne obniżenie poboru prądu.
Wszystkie te zależności znajdziesz w PDF danego uC.
A jak używasz typowej płytki Arduino UNO, to wszystko powyższe nie ma znaczenia, bo i tak mostek UART pobierze 50mA, gdzie Atmega328 w tej płytce to max 14mA, nawet jak się ją uśpi w tryb PowerDown to nie zauważy się istotnej różnicy. We własnym układzie można zejść z 14mA do 1u, czy z 5mA do 150nA przy niższym taktowaniu i zasilaniu 1.8V.