25-07-2019, 20:08
Chip, moduł, płytka - różnice są dość płynne. Wemosa mini możesz użyć zarówno jako osobną płytkę jak i dodatek do UNO, tak samo każdy inny moduł/płytkę tylko jest więcej gimnastyki. Po prostu jak już kupisz to analizujesz/mierzysz co masz i dorabiasz co brakuje.
Nie ma jednego producenta płytek/modułów, aktualnie najprawdopodobniej również chipy są robione już na lewo także zawsze musisz sprawdzać co faktycznie leży na stole.
Konwerter poziomów jest czasami potrzebny, czasami nie. Sporo czujników i tak jest 3.3V i wtedy ESP oznacza mniej elementów. Arduino też można kupić w wersji 3.3V (max 12MHz) i jeśli zasilasz go z 3.3V to też nie potrzebujesz konwertera do komunikacji. A nawet jak Ci się o konwerterze zapomni przy podłączeniu 5-Woltowego Arduino z ESP to ESP najprawdopodobniej wybaczy.
Jak GPIO 15 nie jest nigdzie podłączony to ma być przy resecie standardowo do GND. GPIO0 podłącza się raz przez rezystor do VCC, a na czas programowania na chwilę zwiera przy resecie do GND wymuszając stan przeciwny. Na płytce WEMOS jest to robione dodatkowym układem z tranzystorami. Teoretycznie te piny mają być podłączone tylko podczas startu, ale w praktyce nigdy nie wiadomo, kiedy płytka sama się zresetuje - bo jakiś impuls, zasilanie czy program się kopnie. Tak że część pinów z rezystorami ma ograniczoną funkcjonalność i taki urok tego Wifi.
GPIO ma te wydajności 6/12mA, ale czujnik możesz zasilać nie z pinu GPIO tylko z VCC stabilizatora, na płytce jest to punkt oznaczony 3.3V. 6/12mA dotyczy np. zasilania LED z GPIO, choć przy 1mA już większość świeci, więc nie ma co robić żarówki na GPIO.
Nie ma jednego producenta płytek/modułów, aktualnie najprawdopodobniej również chipy są robione już na lewo także zawsze musisz sprawdzać co faktycznie leży na stole.
Konwerter poziomów jest czasami potrzebny, czasami nie. Sporo czujników i tak jest 3.3V i wtedy ESP oznacza mniej elementów. Arduino też można kupić w wersji 3.3V (max 12MHz) i jeśli zasilasz go z 3.3V to też nie potrzebujesz konwertera do komunikacji. A nawet jak Ci się o konwerterze zapomni przy podłączeniu 5-Woltowego Arduino z ESP to ESP najprawdopodobniej wybaczy.
Jak GPIO 15 nie jest nigdzie podłączony to ma być przy resecie standardowo do GND. GPIO0 podłącza się raz przez rezystor do VCC, a na czas programowania na chwilę zwiera przy resecie do GND wymuszając stan przeciwny. Na płytce WEMOS jest to robione dodatkowym układem z tranzystorami. Teoretycznie te piny mają być podłączone tylko podczas startu, ale w praktyce nigdy nie wiadomo, kiedy płytka sama się zresetuje - bo jakiś impuls, zasilanie czy program się kopnie. Tak że część pinów z rezystorami ma ograniczoną funkcjonalność i taki urok tego Wifi.
GPIO ma te wydajności 6/12mA, ale czujnik możesz zasilać nie z pinu GPIO tylko z VCC stabilizatora, na płytce jest to punkt oznaczony 3.3V. 6/12mA dotyczy np. zasilania LED z GPIO, choć przy 1mA już większość świeci, więc nie ma co robić żarówki na GPIO.
Miło być decenianym https://buycoffee.to/kaczakat