[kaczakat]

Z ESP też mam czasem odczucia, że egzorcysta by się przydał. Oczywiście tym większe kłopoty im większe skróty w programie i na sprzęcie. Niedawno wrzuciłem nowe core, miałem 2.5.2 i przy tych powyżej 3 w ogóle się przestało kompilować. Po prostu przeniosłem zmienne do innej zmiennej poza argument funkcji, dałem jej jeden gotowy string do wysłania i zaczęło kompilować. Wcześniej tak się dało, w nowym już nie. Po wgraniu jednak zaczął się sypać po ruszeniu suwakami obsługującymi kod programu z przeglądarki WWW. Przy okazji wgrałem nowszą bibliotekę do websockets i znowu zabawa, bo inne rzeczy nie działają. W końcu wróciłem do poprzedniej wersji i zaczęło działać OK. Teraz przetestowałem najnowszą bibliotekę i jednak działa od paru godzin. Może jeszcze skuszę się na nowy core ESP.
Z DS też różnie bywa, one mogą mocno przekłamywać wyniki. Kilka termometrów podłączyłem do 3.3V i 4.7k, jeden z nich pokazywał ~90oC w pokoju, reszta normalnie. Okazało się, że zaczął działać normalnie albo na 5V z 4.7k, albo z rezystorem 2.2k na 3V, co jest logiczne gdy napięcie jest niższe. Ale teraz mam wątpliwości czy biblioteka w ogóle sprawdza CRC, czy tak wrzuca te odczyty z dupy. Czujniki zasilane z 5V na ESP8266 pokazują temperatury w cały świat, niby działają, ale co jakiś czas sypią poważnymi błędami. Z drugiej strony poważne różnice można wychwycić, jak zaczną oszukiwać o 20% to będzie trudniej zauważyć, że ten rezystor czy napięcie tu nie pasuje.
Kabel USB nawet może mieć znaczenie, te mi padają częściej niż płytki.
Ale do brzegu, przy 200m to proponuję zastosować jakiś sprzętowy driver do ONEWIRE. Albo jak działało jako tako z AVR na 5V to wróć do tego i prześlij pomiary przez UART AVR (NANO w zupełności wystarczy) do ESP.
Pomiary napięć nic nie dają jeśli robisz to multimetrem, może być spadek do 0V długości kilku ms i tego nie zauważy. Kondensatory mogą być dowolne, od 100n ceramiczne aż po elektrolityczne. Miałem taką płytkę ESP32, która w ogóle nie ruszyła bez kondensatora 100u.