Liczba postów: 3
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
0
mam pytanie .
jak działają tranzystory?
nie mogę tego zrozumieć, oglądałem wiele filmów czytałem dużo poradników i nadal nie rozumiem pomoże może ktoś?
Liczba postów: 2,436
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
246
Tranzystor to po prostu taki przełącznik sterowany prądem, wyobraź sobie kawałek rurki, która jest zatkana kawałkiem blachy z otworem, jak przesuniesz otwór w światło rury to woda płynie, im więcej otworu w wylocie rury tym wody więcej płynie. Możesz sobie wyobrazić taką konstrukcję ze sprężyną, jak nie ciągniesz za sznurek to sprężyna zamyka przepływ z powrotem. Są dwa typy tranzystorów bipolarnych, NPN i PNP, w jednym otwierasz podając napięcie wysokie względem wyjścia, w drugim niskie. Taką przegrodę zamykającą rurę też możesz sobie skonstruować tak, że musisz pociągnąć by otworzyć, albo pchnąć. Stosuje się je po to, bo sterując względnie małym prądem można sterować np. żarówką dużej mocy, jakbyś podłączył taką 12V do malutkiego uC to albo nie będzie świecić, albo zaświeci razem z uC (mikrokontrolerem), raz. Tak samo z tą rurą, wodą i blachą z otworem, używając niewielkiej siły możesz spowodować przepływ cieczy, który podniesie kilka ton - tak (mniej więcej) działają siłowniki hydrauliczne. No i z wodą nie ma problemu, że jak trochę uchylisz przepływ to ta blacha się będzie jakoś mocno grzała, w tranzystorach dla świecenia żarówki to korzystniej na chwilę otworzyć na maksa, a potem zamknąć, sterując tymi proporcjami zamknięty/otwarty (PWM) uzyskuje się lepszy efekt niż robiąc to stopniowo. Nie wiem jakie filmy oglądałeś, ale np. na kanale youtube RS Elektronika gość tłumaczy to świetnie, wątpię, by sam mój opis oddał to lepiej.