Witam serdecznie,
Zwracam się do Was z prośbą o poradę odnośnie zasilania płytki Arduino (z dodatkowymi modułami, jak np. wyświetlacz LCD 2x16) wraz z lampką LED z jednego koszyczka 6xAA. O lampce LED nie wiem za wiele - info ze strony producenta: Napięcie zasilania: AC 220V 50Hz (zasilacz i wyłącznik są w kablu); Moc: Zasilanie 1-3W LED. Obecnie zasilam lampkę z ładowarki do telefonu, bądź podpinam pod komputer przez USB. W załączniku podsyłam zdjęcie, jak wyglądają przełączniki w lampce w środku.
Mam dwa rozwiązania, które chcę zastosować:
Zwracam się do Was z prośbą o poradę odnośnie zasilania płytki Arduino (z dodatkowymi modułami, jak np. wyświetlacz LCD 2x16) wraz z lampką LED z jednego koszyczka 6xAA. O lampce LED nie wiem za wiele - info ze strony producenta: Napięcie zasilania: AC 220V 50Hz (zasilacz i wyłącznik są w kablu); Moc: Zasilanie 1-3W LED. Obecnie zasilam lampkę z ładowarki do telefonu, bądź podpinam pod komputer przez USB. W załączniku podsyłam zdjęcie, jak wyglądają przełączniki w lampce w środku.
Mam dwa rozwiązania, które chcę zastosować:
- Pod koszyczek podpinam moduł zasilania MB102. Pod 3,3V podpinam lampkę; pod 5V podpinam Arduino. Nie mogę podłączyć lampki i Arduino pod 5V, prawda? Swoją drogę braknie mi chyba napięcia? Pytanie, czy lampka pociągnie z 3,3V?
- Robię rozgałęźnik (?) z koszyczka i podpinam pod koszyczek bezpośrednio Arduino i lampkę; pomijam zupełnie moduł zasilania. Pytanie: czy warto ten moduł pominąć, czy może przynieść mi on w projektach wymierne korzyści?