Witam kolegów serdecznie. Mam duży problem ze zbliżeniami, na filmach w kamerze Panasonic HC-X920,
niestety są one bardzo nieregularne, mało precyzyjne, całkowicie pozbawione, płynności przy zbliżeniach i oddaleniach. Suwak zoomu, przy popchnięciu dźwigni, o około 2 mm uaktywnia natychmiastowe całkowite, powiększenie, nad którym bardzo ciężko zapanować w warunkach "polowych"
Przyszedł mi do głowy pomysł zastosowania micro silniczka krokowego.
przy skoku 10mm, mechanizm precyzyjnie sterował by dźwignią zoomu w całym zakresie, i pokryłby maksymalne wychyły dźwigni powiększania w kamerze (0 do 5 mm w prawo, maksymalne natychmiastowe powiększenie, 0 do 5 mm w lewo wyłączanie natychmiastowe powiększenia, natomiast przy wartościach około 3mm powiększanie bardzo płynne i powolne, mam cichą nadzieję, że da się to zrozumieć)
Wymagane działanie tego ustrojstwa, wyglądało by tak (pozycja środkowa przesuwki zoom "0" )
przycisk na pilocie(1)
ruch w prawo o 3mm powolne zbliżenie, czekam aż zostanie osiągnięte zamierzone zbliżenie - przycisk (3) na pilocie powrót punktu środkowego zoom pozostaje.
W celu skasowania przybliżenia, silniczek musi przesunąć dźwignię z pozycji centralnej w lewo (o około 3mm powolne oddalanie, lub w wariancie 2, o około 5mm natychmiastowe oddalenie), po czym ponownie musi się znaleźć, w pozycji centralnej spoczynkowej,
Moje pytanie, czy jest szansa aby to działało i jak zabrać się za zaprogramowanie, sterownika. Pobrałem program Arduino, ale przy prawie 60 na karku, świat wcale nie jest taki prosty. Serdecznie dziękuję za pomoc wszystkim, dla których świat Arduino został wyssany z mlekiem matki. Może ktoś na forum, mógłby mnie troszkę naprowadzić, na rozwiązanie problemu konstrukcyjnego, kamery
serdecznie pozdrawiam "nieklanowy" Rysiu
dodam, że suwak zoomu w kamerze , ma już wkręcony wkręcik, który sprzęgał bym kamerę z mechanizmem ze zdjęcia
niestety są one bardzo nieregularne, mało precyzyjne, całkowicie pozbawione, płynności przy zbliżeniach i oddaleniach. Suwak zoomu, przy popchnięciu dźwigni, o około 2 mm uaktywnia natychmiastowe całkowite, powiększenie, nad którym bardzo ciężko zapanować w warunkach "polowych"
Przyszedł mi do głowy pomysł zastosowania micro silniczka krokowego.
przy skoku 10mm, mechanizm precyzyjnie sterował by dźwignią zoomu w całym zakresie, i pokryłby maksymalne wychyły dźwigni powiększania w kamerze (0 do 5 mm w prawo, maksymalne natychmiastowe powiększenie, 0 do 5 mm w lewo wyłączanie natychmiastowe powiększenia, natomiast przy wartościach około 3mm powiększanie bardzo płynne i powolne, mam cichą nadzieję, że da się to zrozumieć)
Wymagane działanie tego ustrojstwa, wyglądało by tak (pozycja środkowa przesuwki zoom "0" )
przycisk na pilocie(1)
ruch w prawo o 3mm powolne zbliżenie, czekam aż zostanie osiągnięte zamierzone zbliżenie - przycisk (3) na pilocie powrót punktu środkowego zoom pozostaje.
W celu skasowania przybliżenia, silniczek musi przesunąć dźwignię z pozycji centralnej w lewo (o około 3mm powolne oddalanie, lub w wariancie 2, o około 5mm natychmiastowe oddalenie), po czym ponownie musi się znaleźć, w pozycji centralnej spoczynkowej,
Moje pytanie, czy jest szansa aby to działało i jak zabrać się za zaprogramowanie, sterownika. Pobrałem program Arduino, ale przy prawie 60 na karku, świat wcale nie jest taki prosty. Serdecznie dziękuję za pomoc wszystkim, dla których świat Arduino został wyssany z mlekiem matki. Może ktoś na forum, mógłby mnie troszkę naprowadzić, na rozwiązanie problemu konstrukcyjnego, kamery
serdecznie pozdrawiam "nieklanowy" Rysiu
dodam, że suwak zoomu w kamerze , ma już wkręcony wkręcik, który sprzęgał bym kamerę z mechanizmem ze zdjęcia