Nie uważasz, że to zbyt ambitny projekt jak na początkującego?
Elektronika, programowanie, nie tylko uC ale takze układów programowalnych jak GAL, CPLD, FPGA to większość mojego życia. Gdy zaczynam z czymś nowym, to nie jest to jakiś sensowny projekt, tylko miganie ledem, później jakiś LCD, czujnik po I2C, 1-Wire itd.
Albo jesteś geniuszem (w takiej sytuacji po co piszesz na forum?), albo masz szczęście (dlaczego więc nie grasz w gry hazardowe?) ale przeliczyłeś się. Moze "reklamy" Arduino są powodem, ale czy reklamom należy bezkrytycznie wierzyć?
Zacznij od kursy Arduino, C/C++. Pomigasz LEDem, później coraz trudniejsze zadania a na koniec zabierz się za wymarzony projekt, bo postąpiłem odkładnie na odwrót, jakbyś chciał zbudować prom kosmiczny nie znając podstaw matematyki albo bardziej obrazowo, napisać powieść nie znając alfabetu. Jak myślisz, jest to możliwe?
Jeśli jesteś przekonany, że szybko nauczysz się programowania, to przytoczę wypowiedź "pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł".
Elektronika, programowanie, nie tylko uC ale takze układów programowalnych jak GAL, CPLD, FPGA to większość mojego życia. Gdy zaczynam z czymś nowym, to nie jest to jakiś sensowny projekt, tylko miganie ledem, później jakiś LCD, czujnik po I2C, 1-Wire itd.
Albo jesteś geniuszem (w takiej sytuacji po co piszesz na forum?), albo masz szczęście (dlaczego więc nie grasz w gry hazardowe?) ale przeliczyłeś się. Moze "reklamy" Arduino są powodem, ale czy reklamom należy bezkrytycznie wierzyć?
Zacznij od kursy Arduino, C/C++. Pomigasz LEDem, później coraz trudniejsze zadania a na koniec zabierz się za wymarzony projekt, bo postąpiłem odkładnie na odwrót, jakbyś chciał zbudować prom kosmiczny nie znając podstaw matematyki albo bardziej obrazowo, napisać powieść nie znając alfabetu. Jak myślisz, jest to możliwe?
Jeśli jesteś przekonany, że szybko nauczysz się programowania, to przytoczę wypowiedź "pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł".