[szlapka]

Mam nadzieję że to dobre miejsce na taki temat...

Chodzi mi po głowie pewien pomysł. Chciałbym zbudować coś na kształt bezprzewodowego alarmu, którego zasada działania będzie polegała na tym ze kilka czujników pir będzie rozmieszczonych koło domu a w momencie wykrycia ruchu sygnał zostanie przekazany bezprzewodowo do centrali która zapali odpowiednio diode, która przekaże mi informacje która czujka została naruszona. Czy ktoś z Was robił coś podobnego? W jaki sposób najlepiej komunikować się z centrala? Bluetooth?? Boję się trochę o zasięg... W temacie jestem raczej dyletantem więc proszę o ewentualną dyskusje na odpowiednim poziomie.. ;
Pozdrawiam!