Czy zasadne nie wiem, zależy jak to ma działać. Jak regulować, ile pary potrzeba by zmienić wilgotność - proste to nie jest, trzeba poczytać i poszukać. Podgrzanie wody o 1oC jest związane z ciepłem właściwym wody 4,19kJ/kgK, grzałka 4,19kW podgrzeje 1kg wody w czasie 1s o 1K (1oC). Odparowanie wody to ciepło właściwe parowania wody, 2257kJ/kgK, grzałka o mocy 2,257MW (tak, MW) odparuje 1kg wody w czasie 1s. Dzięki temu 1 litr wody łatwo zagotować w czajniku, trwa to około 190s (10->100oC), a wygotowanie jej do zera zajmie kolejne 1100s. Najłatwiej regulować grzałki 12-24V, wystarczy mosfet. Są takie do solarów, wystarczy wkręcić w rurę, dodać czujnik by grzałka zawsze była zalana wodą. Oczywiście musi to być otwarte by nie zrobić bombki/szybkowara (dlatego zresztą szybkowary mają zawory bezpieczeństwa). Są też grzałki do drukarek 3D w ładnych tulejkach, można zrobić kociołek ze stalowego kubka, dławik z oringiem na wysokie temperatury, są też grzałki 12V do gotowania wody na herbatę. Wszystko musi być dobrze zaizolowane, by grzałka podgrzewała tylko wodę, nie otoczenie, bo jej moc będzie szła w gwizdek, a wszystko jest gorące. W wentylacji jednak stosuje się częściej nawilżanie parą, pomimo okresowych wymian kociołków (kamień, zużycie,koszty prądu) niż rozpylanie wody. Rozpylanie wody to pożywka dla bakterii i grzybów.
Jakie ilości będą potrzebne to już można wyliczyć, np. patrząc na wykres Molliera w 25oC 40%RH to 9g/kg powietrza suchego. Dodatnie 2g pary (bez zmiany temperatury mieszaniny) to wzrost wilgotności do 50%RH. Powietrze ma około 1,2kg/m3, także 1kg to spora skrzynia powietrza, masz 1/10 tego to potrzebujesz dodać 0,2g. Jak szybko to dodasz mając grzałkę 100W można już wyliczyć.
W drugą stronę jest analogicznie, można wykroplić wodę odbierając tyle samo ciepła, można ochłodzić wodę odbierając ciepło.
To wszystko rzeźbienie i może być niebezpieczne, jak każda zabawa gdzie są wyższe temperatury i prąd. Na pewno nie jest proste, bo takie nawilżacze parowe to drogie zabawki i w zakupie i używaniu.
Jeśli to jest zamknięty box to te ilości z wytwornicy pary mogą być olbrzymie, bo ile to jest 0,2g wody - można się dowiedzieć u aptekarzy. 1g to 20 kropli, do zmiany wilgotności o 10% w boxie około 100x100x9 potrzebujesz odparować 4 krople. Może wystarczy ogniwo Peltiera z radiatorami po obu stronach ścianki oddzielającej dwie komory. Każda komora ma wentylator o regulowanej prędkości, każda ma wlot/wylot zewnętrzny i wlot/wylot do boxa z klapkami na serwo. Wpuszczasz z małą prędkością powietrze z boxa przez zimną komorę i masz osuszanie, woda zostaje wyłapana na lodowatym radiatorze. Z drugiej strony w tym czasie powietrze wyrzucasz przez wlot/wylot zewnętrzny. Kończysz osuszanie i zamykasz wloty do boxa, otwierasz zewnętrzne po zimnej stronie, możesz też odwrócić przepływ prądu by box wrócił do pierwotnej temperatury, a wykroplona woda jest zabierana na zewnątrz ponownie odparowując. Dodanie wody podobnie, wpuszczasz 4 krople na ciepłą stronę i rozpylasz/podgrzewasz by odparowała. Regulacja poniżej kropli może być kłopotliwa, ale można też przerwać proces po odparowaniu 1/10 kropli. Trochę softu i masz komorę klimatyczną do wzorcowania czujników
https://www.instrumart.com/products/3324...-generator za 31500$ (no + koszt jakiegoś wzorca temperatury/RH). Jak przeczytasz opis tego cacka to w sumie tam są ogniwa Peltiera , radiatory, wentylatory, piezoelektryczny nawilżacz, komara ma kilka litrów, także pewnie wody dają fabrycznie na 1000 użyć.